"Moje dziecko bierze narkotyki" - takie odkrycie wywołuje przerażenie, zdziwienie, poczucie bezradności. Do głowy cisną się pytania: "Jak to możliwe?", "Dlaczego?", "Jaki błąd popełniliśmy?", "Co dalej?...". Bardzo łatwo w takiej sytuacji przyjąć uspokajające tłumaczenie dziecka, że "nic się nie stało, że tak naprawdę to nie ma problemu, że to był tylko raz, że wszyscy biorą, że to nie uzależnia" itd. Dla młodego człowieka narkotyki są niezwykle atrakcyjne. Usiłuje ukryć swoje branie a gdy sprawa się wyda - próbuje rzecz bagatelizować, pomniejszać jej znaczenie, odwrócić od niej uwagę.
Często też sami rodzice zagłuszają swój niepokój wiarą, że "to samo minie" lub że "dziecko wyrośnie z tego, że się opamięta" i pozostawiają sprawę swojemu losowi. Takie postępowanie co prawda przywraca spokój w domu ale niesie ze sobą olbrzymie ryzyko uzależnienia dziecka - choroby, która jeżeli nie jest leczona prowadzi do śmierci.
Trzeba pamiętać, że nie ma bezpiecznych narkotyków. Każde zażycie środka psychotropowego (narkotyku), zmniejsza naturalny lęk człowieka przed substancjami zmieniającymi świadomość i pozwala na coraz odważniejsze eksperymenty. Niektóre narkotyki np. heroina mogą wywoływać uzależnienie już po kilku dawkach.
Każdy narkotyk wywołuje inne objawy, ale są pewne wspólne symptomy, wskazujące na to, że dziecko sięga po narkotyki. Szczególnie niepokojące jest gdy dziecko:
- zaczyna kontaktować się i przyjażnić z zupełnie nowymi osobami i nie utrzymuje kontaktów z dawnymi znajomymi
- przyjażni się, spotyka z osobami biorącymi narkotyki
- nie ma apetytu, gwałtownie schudło
- ma zaburzenia snu: mało śpi, w nietypowych porach, ma okresy nadmiernej senności
- bywa apatyczne lub nadmiernie pobudzone, rozdrażnione
- nie czuje zmęczenia (potrafi uczyć się całymi nocami bez zmęczenia)
- ma mocno zwężone lub rozszerzone żrenice
- ma kłopoty z nauką, opuszcza zajęcia szkolne
- w domu izoluje się, często wychodzi z domu na noc
- z domu giną wartościowe przedmioty, pieniądze
- ginie folia aluminiowa (służy do podgrzewania narkotyków)
- w rzeczach dziecka można znależć: białe kryształki, proszek, tabletki, kapsułki; białe, brązowe lub beżowe granulki (jak cukier); małe kartoniki
z kolorowymi nadrukami; grzyby; nasionka, brązowo zielone liście, bibułkę papierosową, fifki, strzykawki, igły, małe foliowe torebki, okopcone sreberka itp.
Pojawienie się kilku (nie koniecznie wszystkich) z powyższych objawów może być sygnałem,
że dziecko zażywa narkotyki. W takiej sytuacji konieczna jest rozmowa z dzieckiem. Jej celem jest "otworzenie" tematu narkotyków w domu
i pomoc dziecku w uniknięciu lub zatrzymaniu uzależnienia (jeżeli już do niego doszło). Rozmowa ta powinna odbyć się w spokojnej, poważnej atmosferze. Nie może być przeprowadzona "w biegu", na dużych emocjach. Nie powinna przerodzić się w zwykłą awanturę, po której strony rozchodzą się pełne żalu do siebie nawzajem.