Często używa się stwierdzenia, że dziecko szybko wszystkim się nudzi i dlatego do prawidłowego rozwoju potrzebuje urozmaicenia w życiu oraz zmian. Jest to prawdopodobnie oparte na obserwacji, która potwierdza olbrzymią ruchliwość dzieci i ciągłe dążenie do zdobywanie nowych doświadczeń oraz na niezdolności skoncentrowania uwagi na jednej zabawie, przedmiocie czy wydarzeniu.
Jednak te same obserwacje, dla bacznego obserwatora, mogą też prowadzić do wniosku, że to ruchliwe dziecko traktuje każdą wymaganą od niego zmianę zachowania niechętnie. Wiele dzieci najchętniej lubi słuchać bajki, które już znają, a jakakolwiek zmiana wywołuje ich protest. Inny przykład - w nowym miejscu dziecko nie może zasnąć, gorzej śpi, a nieregularny rozkład dnia je rozdrażnia. Dzieci przywiązują się także do swojego kubka, do ubrań lub kolejności mycia wykonywania czynności. Wszystkie te przykłady i wiele innych świadczą o tym, że dzieci nie lubią zmian, za to lubią uregulowany tryb życia, sytuacje stałe i przewidywalne. Musimy pamiętać, że dziecko jest ogniwem w rodzinie, bierze czynny udział w życiu każdej, prawidłowo funkcjonującej rodziny. Każdy członek rodziny, a jest nim także małe dziecko, musi osiągnąć stan równowagi. Gdy ta równowaga zostanie mu zapewniona, wtedy potrzeby dziecka zostały zaspokojone, dlatego nie jest ono zainteresowane żadnymi zmianami. Taka równowaga zapewnia mu zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa. Dziecko więc będzie się mocno sprzeciwiać ustalonym przyzwyczajeniom, np. domaga się, aby ta sama osoba i zawsze w ten sam sposób karmiła je, myła, ubierała, czytała bajkę itd.
W niemal każdej rodzinie dziecko stanowi najwyższą wartość, a zaspokajanie jego potrzeb jest jednym z głównych celów istnienia rodziny. Dziecko jest wtedy na uprzywilejowanej pozycji i ma wpływ na pozostałych członków rodziny. Dlatego udział jego w podtrzymywaniu rodzinnej równowagi jest bardzo ważny, chociaż pozostali członkowie rodziny do końca nie zdają sobie z tego sprawy.
Zatem śmiało można powiedzieć, że dzieci wcale nie tak szybko się nudzą. Stałość znanego im środowiska, często powtarzane czynności i przewidywane sytuacje oraz znane zachowania osób zapewniają poczucie bezpieczeństwa w otaczającym ich niejasnym jeszcze i tajemniczym świecie. A więc wszystkie zmiany, które są konieczne, powinny być wprowadzane powoli i stopniowo, z pozostawieniem w nowej sytuacji znanych elementów. To zachowanie znanych elementów ma szczególne znaczenie, gdyż rodzice mają zwyczaj traktowania każdego kończącego się okresu rozwoju dziecka jako całość, który należy definitywnie zamknąć raz na zawsze. Nie jest to właściwe posunięcie. Jeżeli np. dziecko idzie do szkoły, rodzice uważają, że skończył się etap ich dzieciństwa, zostają wstrzymane pewne pieszczoty, określone zabawki chowa się do pudła i wynosi na strych, ponieważ rodzice uważają, że dziecko jest za duże. Mówią „Koniec z bajkami", z braniem na ręce, przytulaniem, gdy dziecku jest smutno. Rodzice nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób burzą ciągłość zdobytych doświadczeń przez dziecko, a tym samym zostaje zachwiana równowaga w prawidłowo funkcjonującej rodzinie. Wyeliminowanie zachowań, które dziecko dobrze zna, może być przez nie odbierane jako pozbawienie go dotychczasowych przywilejów i praw. Wtedy może się okazać, że „bycie dużym" jest mało opłacalne i staje się pasmem nowych i trudnych obowiązków. Z tych i wielu innych powodów dzieci reagują negatywnie na fakt pójścia do przedszkola czy do szkoły. Dzieci powinno mieć szansę powrotu, w każdym następnym okresie rozwojowym, do znanych i wypróbowanych sposobów zachowania się z okresu poprzedniego. Przecież i my, dorośli, kiedy są dla nas niesprzyjające sytuacje, potrafimy płakać i sięgać do wspomnień z dzieciństwa. Pozwólmy więc, aby dzieci mogły czasami sięgać do zachowań charakterystycznych dla wcześniejszego okresu ich rozwoju. W odpowiednim czasie z nich same zrezygnują. Stwarzajmy dziecku w najmłodszych latach takie sytuacje, aby gdy będzie wracać do rodzinnego domu, już jako dorosły mógł wspominać różne zdarzenia, z pewną nostalgią i uśmiechem na twarzy.